wtorek, 27 marca 2012

Hmm! Jestem szczęściarą!....


                   Jestem szczęściarą! Szczęśliwie doczekałam się wiosny, która(niech trwa tak cudna pogoda jak najdłużej!)rozkwitła z szaloną radością! Po krokusikach już pędem rozwija się forsycja!  I żółto się zrobi wokół...a kolor to radosny wiadomo! Więc jak się nie cieszyć! U mnie żonkile już w rozkwicie, pojedyncze hiacynty i moje ukochane fiołki! Wchodząc na działkę czuję ich cudowny zapach...Odgruzowałam w sobotę moje poletko i już Hania nie może się doczekać by zacząć siać! A muszę wam powiedzieć, że rękę do siania ma super! Mam plan na tę sobotę, sianie, sprzątanie(ciąg dalszy) i grillowanie! No bo jak inaczej? Pogoda zaprasza! Zanim rzucę się na dietę(czytaj sałata) muszę jeszcze dobrze się  zapchać mięchem, ziemniaczkami, pieczonymi bagietkami...ach, już mam ślinotok!
Piękne prawda?!
Dodatkowo dostałam cudowną paczuszkę od Dysiaczka! Bardzo Ci Kochana dziękuję! Jestem zachwycona!
Piękna filiżaneczka, kolczyki i malutkie kryształki. Kwiatuszki moje działkowe... Serwetka od Mamuni, ma jakieś 30 lat(serwetka oczywiście), piękna na specjalne okazje!
      Wczoraj spędziłam cudowny wieczór w kinie Helios. Nie wiem jak w innych miastach  ale u mnie jest raz w miesiącu tzw. Babski Wieczór. Super sprawa! Oprócz filmu jest część konkursowa połączona z różnego rodzaju prezentacją (wczoraj np. była prezentacja zorganizowana przez klub fitness) zdobyłam darmowe zajęcia w klubie, he,he! Będę laska! Dieta, fitness... No! Było też pyszne jedzonko dzięki restauracji wegetariańskiej! Ale najlepszym kąskiem był film!
                           
                                                
Oj! Uśmiałam się do łez aż mnie szczęka od śmiechu bolała! Polecam!
Kolejną niespodzianką była dla mnie wygrana.....w konkursie wiosennym organizowanym przez DecoKreacje! Moje prosiaki okazały się dla mnie bardzo szczęśliwe! Wygrałam, wygrałam, wygrałam! Dziękuję Agusiu za ten konkurs!
Jestem bardzo szczęśliwa, bo jak inaczej! Tego i wam życzę! Na koniec jeszcze wesoły baranek...
Z masy solnej, wcześniej pokazywanej. Odmalowany perłową akwarelką. A jeszcze, tak sobie myślę...Chodzi za mną piosenka rosyjska. Sentyment do języka nie tylko pozostał ale też zakorzenił się w Hani... Piosenka ma bardzo fajny tekst i trzyma mnie za ucho od kilku dni! To chyba radość z powodu planowanej wycieczki po świętach...ale o tym później...
Pozdrawiam was zatem bardzo radośnie! aga

piątek, 23 marca 2012

Wiosna, prosiaczki i takie tam....

                     Myślę! Tu, mąż mój prywatny słysząc to, zawsze mówi z przekąsem ...No nie możliwe!.. Myślę(czasami i mi się zdarza), że życie jest piękne! Właśnie oglądam romantyczny film pt. LIST DO JULII.  Uwielbiam romantyczne historie, szczególnie ze szczęśliwym zakończeniem! Ale nie to jest najważniejsze w moim myśleniu, albowiem, tu a kuku!, mam okna umyte, posprzątane i jest mi tak dobrze, że mam czas na myślenie! Hurra!  Wiosna!  Hurra! Nareszcie!No bo jak inaczej powiedzieć!?
Wiosna na Jasnych Błoniach...
To są zdjęcia z niedzielnego popołudnia, kiedy słoneczko już za chmurki się schowało....

Nie ja jedna robiłam zdjęcia!
           Ponieważ Agniesia z DecoKreacji przedłużyła termin nadsyłania prac na konkurs :

Postanowiłam wysłać jeszcze jedną propozycję:
Zapewne hafcik pamiętacie... Moja duma! Prosiaczki! Jak skończyłam hafcik długo zastanawiałam się nad oprawą...I wczoraj wymyśliłam, że jeszcze jedna torba kupiona u Agi została w moich szpargałach...Wyprałam, obszyłam i oto moja bardzo wiosenna torba! Wiem, że poszłam na łatwiznę! Wyhaftowałam, podszyłam...Uwierzcie torba sama w sobie jest fantastyczna i nie chciałam za bardzo ją upiększać! Jest bardzo duża! Jest  też kieszonka w środku i zapięcie na zamek, więc jest szansa, że nie będę musiała wyrzucać całej zawartości, żeby znaleźć cokolwiek!
   Haftuję wciąż rowerek dla mojej Joasi! Daję radę, chociaż mam chwile zwątpienia, ponieważ wzór jest bardzo malutki. A sam opis jest słaby.  Bazuję generalnie, na ilości potrzebnych nitek. Co też nie do końca ma odbicie w zdjęciu oryginalnego obrazka. Jest spora rozbieżność między krzyżykiem z jednej nitki a krzyżykiem z 4 nitek...no ale takie jest tłumaczenie i zalecenia dystrybutora tego haftu  Polsce...więc się dostosowuję! Już nie wiele mi zostało!

Dla porównania oba moje hafciki...

No i to na dziś tyle! Jutro korzystając z wolnego dnia lecę na działkę! Oj czeka mnie dużo pracy! Wszystkim życzę miłego weekendu, zdrówka i radości! aga

sobota, 17 marca 2012

Świętego Patryka i co z tego wynika...

    Zielona radość nie tylko dla świętujących z okazji  Patryka!  Ale dla wszystkich, co dziś mają powód, by  zielony był kolorem dominującym, choćby z powodu cudownej wiosennej pogody!
A także dla tych, którzy wzięli udział w Zielonej wymiance u Majaleny!
Jestem przeszczęśliwa z cudowności, które przygotowała dla mnie Majalena!
Dostałam przepiękne korale i zestaw biżuterii z szydełkowej koronki w kształcie mojej ukochanej koniczynki (to już wczoraj wieczorem z dumą  nosiłam!), białe kolczyki (o które bardzo prosiłam), pyszną czekoladkę z orzechami(którą przechwycili moi chłopcy), słodkie mydełko(nie o smak chodzi oczywiście), mulinę w kolorze flagi irlandzkiej, serweteczki zielone, oraz całe mnóstwo przydasiów, ach! Jeszcze rozkoszną karteczkę na szczęście! Bardzo Ci Kochana dziękuję z całego serca i duszy całej! Na koniec jeszcze prezentacja w całości!
Niesamowite jest to, że nie mam pojęcia jak TY to zmieściłaś w tej małej kopercie! Ja tylko wyjmowałam, wyjmowałam i piszczałam z radości, że to jeszcze nie koniec!
Podziwiajcie i wzdychajcie!
Teraz prezentacja moich prezencików niespodzianek! Osobiście nieskromnie uważam, że mogą się Wam podobać!
Serwetki(zielone oczywiście), kordonek(jeden jest nie zielony ale za to na życzenie Majaleny), serwetka odręcznie tworzona na potrzebę wymianki (sama rozrysowałam coś na wzór niby celtycki i sama wyhaftowałam), oraz zawieszki wiosenne bardzo, z przypiętą wstążeczką(celowo nie przyszytą by można było w każdej chwili ją wymienić na kolor bardziej pastelowy)...
Słodkości + herbatki dla przyjemności, zapakowane w białe pudełeczko z motywem koniczynki(osobiście wykonany transfer, motyw z Graphics Fairy), by się ładnie komponowało, ozdobione zieloną wstążeczką...
Do tego kolczyki w zielonym kolorze(te z zielonymi kamykami zrobione zostały przez moją Joasię i podarowane specjalnie na tę wymiankę, dzięki Kochana raz jeszcze), pozostałe wykonane przeze mnie.

Oczywiście kilka koralików zielonych i karteczkę z życzeniami wiosennymi i Szczecinem moim ukochanym!
I to tyle moje Babeczki, możecie wzdychać swobodnie pozwalam! Na konie fotka zeszłoroczna!
Kapelutek sama robiłam! Rude włosy specjalnie na irlandzki wieczór! 
I tym zielonym bardzo akcentem dzisiejszego dnia, ściskam Was mocno bardzo!
A jeszcze jedno! Tyle dziś pięknych grafik się pojawiło w necie!
Buziaki! aga

piątek, 16 marca 2012

Dobrze mi...

     Wystarczy trochę ciepłych słów, słońca i jest naprawdę dobrze na sercu! Bardzo dziękuję za każdy Wasz komentarz i słowa otuchy! Jestem! I jest już dobrze! Było sobie byle jak, nawet napisałam pod Uli komentarzem coś takiego....

W przesileniu się wysilam
chwytam, rzucam
znów zaczynam...
Nie mam chęci, motywacji
już mi tęskno do wakacji!
Mam dwie ręce, nawet chętne
ale cóż gdy w głowie mętnie.
Weno moja! Gdzie Ty, gdzie?
Wracaj do mnie, porwij mnie... 



                      Tak całkiem nie byłam bez weny. Coś tam jednak się robiło! Powyżej zdjęcie przedstawiające lepienie baranków i innych pierdołków świątecznych razem z dzieciakami w pracy! Nasze popierdołki suszą się na parapecie, jak wyschną to je odmalujemy i nastąpi kolejna prezentacja na stronie. Przygotowałam także kolczyki w kolorze różowym na specjalne zamówienie.


Prośba była nie tylko kolorystyczna ale także konkretnego kształtu. Dlatego są do siebie podobne. Ja jestem bardzo zadowolona z efektu...


            I choć wcale mi nie było wiosennie, to wszystkie znaki na niebie i w  zasuszonych donicach (z poprzedniego sezonu) postanowiły udowodnić mi, że to jest ten czas! Proszę! O to kanna i begonia z balkonu zdjęte zaraz po Bożym Narodzeniu...Mówicie, że trochę późno?Wcale im to nie przeszkadza!

               Jeszcze nigdy nie byłam tak do tyłu z roślinkami, jak w tym roku! Zaniedbałam nawet wizyty na działce... Brak czasu i chęci... Ale wczoraj przyszła pierwsza partia zamówionych nasionek i cebulek, więc czuję wiosnę, nareszcie!(Chyba czas wyrzucić choinkę z balkonu?) Tak na marginesie, muszę to wkleić bo pękam przy tym ze śmiechu!
Mam nadzieję, że i Wam się spodoba! Troszkę sentymentalna podróż do czasów kiedy w domu obowiązkowo słuchało się Powtórki Z Rozrywki w Trójce. Polecam! Możecie nawet wyobrazić sobie, że ta Irena to ja! Pozwalam! Sprostuję tylko, że ja trochę szersza jestem i git!
     Odłożyłam też chwilowo, mam nadzieję, Moje zakupowe Babeczki i zaczęłam mały hafcik na prośbę mojej przyjaciółki Joanny z którą łączy mnie także miłość do tańca irlandzkiego!
Tak jak ja kocham koniczynki, tak Asia kocha motyw rowerowy( koniczynki zresztą też). Buziaki Cudna moja wiem, że tu zaglądasz!
Na koniec pochwalę się iż moja pierwsza ZIELONA WYMIANKA jest w pełni zakończona sukcesem! Jutro jak znajdę chwilę wkleję zdjęcia! A jest czym się chwalić! Jestem przeszczęśliwa! Jak znajdę chwilę, gdyż jutro jest ten magiczny dzień! Dzień Św. Patryka! Moja Szkoła w której tańczę zaczyna świętować już od dziś! Kończymy nasze święto w niedzielę koncertem JRM i Elorien w teatrze  Pleciuga! W razie gdybym nie mogła jutro, to na wszelki wypadek życzę już Szczęśliwego  Dnia św. Patryka I wszystkiego Zielonego! 
Pozdrawiam cieplutko! Szczególnie nowe osoby na moim blogu!
Wasza całkiem zaszamroczona! aga
Ktoś wytrwał do końca?

poniedziałek, 12 marca 2012

Kolczyki...

         Ponieważ nie mogę się zebrać, by coś sensownego napisać, pokażę dziś tylko parę zdjęć! Czekam na potwierdzenie, że moja przesyłka wymiankowa dotarła na miejsce! Chwilowo tylko tym żyję i ciężko mi powstrzymać się by nie wkleić fotek  przygotowanych przeze mnie drobiazgów! Czekam na razie cierpliwie na przyzwolenie Szefowej Wymianki! Na razie tylko kilka kolczyków...Popadam w chwilową niemoc, moje TSH mnie wykończy...Wszystkim dobrego tygodnia życzę! Buziaki! aga

Takie bardziej wiosenne.....i mniej wiosenne, jak kto lubi!

I optymistyczny akcent całkowicie wiosenny, z mojej własnej działki!(Choć zdjęcie zeszłoroczne!)
Do miłego!