piątek, 9 maja 2014

Majowo..

Kocham maj!
Za bez, konwalie, kasztany, wszechobecną zieleń!
Za nadzieję kiedy wysiewam, wysadzam i czekam...
Za radość, która się budzi z wiosną!
Za słońce i długi dzień!
Szczecin jest piękny na wiosnę! Zielony, kwitnący kwieciem!
Tylko...w maju właśnie wieje u nas jak nigdzie!
Wiecie, że Szczecin to miasto wiatru?
Ludzie którzy do nas przyjeżdżają o tej porze są zadziwieni.
Głowa mi pęka od tego wiatru...
A ponieważ razem z Hanią chorujemy po długim weekendzie (wywiało nas porządnie)rzuciłam się w wir szycia!
Jestem tak złakniona koloru, że zaszalałam na maksa!
Moją największa inspiracją był naszyjnik Saadii!
Choć daleko mi do perfekcji Eweliny, to tak mocno zapragnęłam kolorowego naszyjnika, że wydziergałam sobie taki właśnie!
Tak! Bedę nosić!
I szyć dalej, bo wiadomo trening czyni mistrza!
Cudownego weekendu życzę wszystkim!
Ja mam nadzieję na łagodniejszą aurę, bo w niedzielę mamy Komunię! I znowu robię wianuszek! Bardzo mnie cieszy to, że dziewczynkom w rodzinie podobają się moje wianki! Oczywiście będę się chwalić!
Pozdrawiam!
aga

8 komentarzy:

  1. Jak pęknie, kolorowo! Osz matko!! Aguśku, oglądałam pogodę, chyba musimy jakiś zbiorowy taniec słońca odprawić... Całuję Cię mocno!!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny !! piękne olorki!
    dobrze, ze nie mieszkam w Szczecinie... choć pod Krakowem też wieje, najgorszy halny..
    całuski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Justynko!
      Ale Szczecin piękny jest, nawet jak wieje!
      Kiedyś przyjedziesz do mnie to zobaczysz!
      Buziaki!

      Usuń
  3. Super cudny naszyjnik wyczarowałaś !!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baaardzo Ci dziękuję!
      Szyłam jak w transie hi hi!
      Buziaki!

      Usuń
  4. Cudny!! Aż nie wiem co więcej napisać :)

    OdpowiedzUsuń