poniedziałek, 1 grudnia 2014

Taka ładna szarość mnie dopadła...

Dopadła i odpuścić nie chce!
I co sięgam po kolor to i tak robię na szaro!?
Ot pora taka, czy jak?!
Nic więcej nie piszę bo zdjęć mam dużo!
O!
Sami widzicie...
Dwie kolejne bransoletki. Pierwsza na miedzianej bazie, druga tylko na filcu. Obie na szarym jedwabiu. Pierwsza z pięknym agatem mszystym, druga z prawdziwą perłą.
Jak patrzę na zdjęcia to stwierdzam, że choć na zewnątrz buro i ciemno to fotki całkiem opanowane! Hehe! Jestem zadowolona! I bez obróbki! Nie mam na to czasu, ani umiejętności!
To tyle na dziś!
Słońca wszytkim życzę!
aga

4 komentarze:

  1. Poszukując bransoletki shibori trafiłam tutaj. Ta pierwsza cudowna, takiej poszukuję. Jest na sprzedaż? Albo na wymianę np na coś frywolitkowego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo!
      Ta była szyta na zamówienie.
      Proszę o kontakt gdyby była Pani zainteresowana!
      agamelnik@gmail.com

      Usuń
  2. Choć niby nie lubię szarego, to bransoletka mnie urzekła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zojka! Ależ mi zrobiłaś miłą niespodziankę tą wizytą! Dziękuję Kochana! Bardzo się cieszę! Uwielbiam Twojego bloga! Ściskam Cię mocno!

      Usuń