piątek, 16 marca 2012

Dobrze mi...

     Wystarczy trochę ciepłych słów, słońca i jest naprawdę dobrze na sercu! Bardzo dziękuję za każdy Wasz komentarz i słowa otuchy! Jestem! I jest już dobrze! Było sobie byle jak, nawet napisałam pod Uli komentarzem coś takiego....

W przesileniu się wysilam
chwytam, rzucam
znów zaczynam...
Nie mam chęci, motywacji
już mi tęskno do wakacji!
Mam dwie ręce, nawet chętne
ale cóż gdy w głowie mętnie.
Weno moja! Gdzie Ty, gdzie?
Wracaj do mnie, porwij mnie... 



                      Tak całkiem nie byłam bez weny. Coś tam jednak się robiło! Powyżej zdjęcie przedstawiające lepienie baranków i innych pierdołków świątecznych razem z dzieciakami w pracy! Nasze popierdołki suszą się na parapecie, jak wyschną to je odmalujemy i nastąpi kolejna prezentacja na stronie. Przygotowałam także kolczyki w kolorze różowym na specjalne zamówienie.


Prośba była nie tylko kolorystyczna ale także konkretnego kształtu. Dlatego są do siebie podobne. Ja jestem bardzo zadowolona z efektu...


            I choć wcale mi nie było wiosennie, to wszystkie znaki na niebie i w  zasuszonych donicach (z poprzedniego sezonu) postanowiły udowodnić mi, że to jest ten czas! Proszę! O to kanna i begonia z balkonu zdjęte zaraz po Bożym Narodzeniu...Mówicie, że trochę późno?Wcale im to nie przeszkadza!

               Jeszcze nigdy nie byłam tak do tyłu z roślinkami, jak w tym roku! Zaniedbałam nawet wizyty na działce... Brak czasu i chęci... Ale wczoraj przyszła pierwsza partia zamówionych nasionek i cebulek, więc czuję wiosnę, nareszcie!(Chyba czas wyrzucić choinkę z balkonu?) Tak na marginesie, muszę to wkleić bo pękam przy tym ze śmiechu!
Mam nadzieję, że i Wam się spodoba! Troszkę sentymentalna podróż do czasów kiedy w domu obowiązkowo słuchało się Powtórki Z Rozrywki w Trójce. Polecam! Możecie nawet wyobrazić sobie, że ta Irena to ja! Pozwalam! Sprostuję tylko, że ja trochę szersza jestem i git!
     Odłożyłam też chwilowo, mam nadzieję, Moje zakupowe Babeczki i zaczęłam mały hafcik na prośbę mojej przyjaciółki Joanny z którą łączy mnie także miłość do tańca irlandzkiego!
Tak jak ja kocham koniczynki, tak Asia kocha motyw rowerowy( koniczynki zresztą też). Buziaki Cudna moja wiem, że tu zaglądasz!
Na koniec pochwalę się iż moja pierwsza ZIELONA WYMIANKA jest w pełni zakończona sukcesem! Jutro jak znajdę chwilę wkleję zdjęcia! A jest czym się chwalić! Jestem przeszczęśliwa! Jak znajdę chwilę, gdyż jutro jest ten magiczny dzień! Dzień Św. Patryka! Moja Szkoła w której tańczę zaczyna świętować już od dziś! Kończymy nasze święto w niedzielę koncertem JRM i Elorien w teatrze  Pleciuga! W razie gdybym nie mogła jutro, to na wszelki wypadek życzę już Szczęśliwego  Dnia św. Patryka I wszystkiego Zielonego! 
Pozdrawiam cieplutko! Szczególnie nowe osoby na moim blogu!
Wasza całkiem zaszamroczona! aga
Ktoś wytrwał do końca?

14 komentarzy:

  1. Ja wytrwałam :)) Śliczne baranki, rowerowy obrazek będzie pewnie cudny - czekam na efekt końcowy ;)
    Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie, będzie jak mi sił wystarczy! Jest tak malutki, że ledwo kratki widzę! Dzięki za wytrwałość! Buziaki!

      Usuń
  2. Ja też wytrwałam :) Wiosennie i świątecznie u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violuś! Dzięki za wytrwałość i że jesteś tu! Buziaki!

      Usuń
  3. Cieszę się że paczuszka dotarła na czas i jesteś zadowolona :)
    Pozdrawiam i czekam jutro na Twoją relaję i zdjęcia na blogu :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. zawiesiłam się na Irence, ale opamiętałam się w porę, żeby do Ciebie wrócić:)) bardzo lubię tak energetyczne wpisy u Ciebie:)!!! czerpię z nich radość;))buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Od dwóch dni mam zamiar Ci napisać, że w niedzielę wieczorem w Trójce koncert... tylko nie wiedziałam jak o Trójkę zapytać... a teraz już nie muszę.
    Ja. Ja wytrwałam do końca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana wszystkiego naj naj z okazji Dnia Św. Patryka! :D Same cudowności tu u Ciebie, aż oczopląsu można dostać! Ja nie wiem skąd Ty bierzesz energię na to wszystko....ale oddaj trochę! :D
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziewczyny! Przepraszam ale odpowiadam hurtem z braku czasu! To chyba ta ZIELONA MOC mnie tak napędza!
    Bardzo Wam dziękuję! Dzielę się swoją mocą z Wami! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. no to ja wszystkiego zielonego i napędzanego
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Powiem otwarcie nie czytam posta ...
    Ale to dlatego że oczu nie mogłam oderwać od sutaszu:)
    Obłędny czy mogę troszkę zgapić i kiedyś coś podobnego sobie machnąć???
    PLIIIS Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgapiaj Kochana! Cieszę się, że Ci się podoba! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń