Niby wiedziałam ale bałam się odebrać wyniki...
Dzisiaj wiem i jakoś smutno mi bardziej. Hashimoto. Nie koniec świata w sumie!?
Wiedziałam od roku ale dziś zobaczyłam na papierze i pierwsze głupie myśli to, że już zawsze będę gruba. Jakie to banalne! Tyle innych rzeczy z tym się wiąże, mój wzrok słaby, serce, wieczne zmęczenie, wszystkie furie, histerie, stany depresyjne z którymi ciężko żyć a ja pomyślałam tak głupio?
Od tygodnia zaklinam powietrze w około, powtarzam jak mantrę, wolę być gruba niż chora...
Hahaha! Dziś jestem i gruba, i chora...
Jutro będzie lepiej! Tego się dzisiaj trzymam!
Dobrze, że to ja a nie moja Hania!
Przepraszam za ten post! Mam świadomość, że nie jestem w tym sama! Tyle nas tarczycowych...
aga
Dzielna bądź!! Ja to po prostu jestem furiatką i nie mam wytłumaczenia (może jeszcze przytrafi mi się borelioza to będę miała jakieś usprawiedliwienie). Jak jest diagnoza to można działać :-) Uściski wysyłam, B.
OdpowiedzUsuńBasiu, jestem! Muszę! Życia szkoda na rozczulanie się! A tu taka chwilowa niemoc!
UsuńBuziaki!
a ja jestem guba histeryczka i bez hasimoto..;-((
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ♥
Hahaha! Dzięuję, ze jesteś!
UsuńCmok! Cmok! To My! Matki Polki, Histeryczki hehehe! No takie czasy!
Ściskam mooocno!
i w dupę z tym wszystkim....ja i tak Cię kocham z mniejszym czy większym dobrodziejstwem inwentarza, i dalej będę :*
OdpowiedzUsuńHahahah! Emiluś! Kochasz, kochasz ale jak zacznę zajmować za dużo łóżka na wyjeździe to inaczej zaśpiewasz! Hehehe!
UsuńW sumie jak siedzę koło ciebie to statystycznie waga spada! Hahaha!
Kocham Cię Rureczko moja!
Aguś, nie ważnie jak wyglądamy ale ważne jacy cudni jesteśmy! z tego co mi wiadomo z tą chorobą można żyć:) a to że będzie Cię więcej do kochania to już nie problem!:) Kochana trzymaj się dzielnie buziakuję i niebiesko pozdrawiam Zieloną Cudowną Agusię:*:*:)
OdpowiedzUsuńJoluniu, to chwilówka taka! Już jest dobrze! Hahah! Cudna jestem!
UsuńDziękuję Ci, Kochana moja, niebieściutka!