poniedziałek, 21 maja 2012
Majowo...
Cudownie zrobiło się, kwieciście! Weekend, co tu dużo mówić, minął w cudownej atmosferze radości i błogości!
Pogoda jak na zamówienie dopisała, Hania wyzdrowiała i z pełnym zapałem zabrała się za naukę jazdy na rowerze...Wcześniej nie wystarczyło jej cierpliwości by nauczyć się jeździć na 4 kółkach...Tak! Tak! Od piątku jesteśmy obie przeszczęśliwe! Spełniłyśmy swoje marzenie o własnym, cudownym rowerze! Moje spełnione marzenie wygląda tak:
Wiem, że to nie jest holender, ale wyglądam na nim również stylowo! Po za tym cena czyni cuda, jak mówią w reklamie!
Zdjęcie zrobiła moja Joasia pracująca w http://madbike.pl/
Bardzo polecam zakupy w tym sklepie. Sklep prowadzi też sprzedaż internetową. Wspaniali ludzie, odpowiedzą na każde pytanie. Mają bardzo szeroki asortyment także gadżetów rowerowych. Zachęcam do odwiedzenia ich strony.
Hanusię z jej cudem zaprezentuję przy okazji. Ale wspomnę tylko, że wsiadła na swój rowerek(24 cale, więc wcale mało)...i pojechała! Jest bardzo zdeterminowana w szkoleniu techniki skrętów...Jeżeli zdarzy się upadek, krzyczy od razu,, nic mi nie jest" i jedzie dalej... Jestem bardzo dumna z mojej Hanusi!
By zachęcić do zapisów na cukierasy...podpowiem, że będą też przydasiowe rzeczy, mulinki, koronki, kordonki, serweteczki... No to już kolejne odkrycie niespodzianki. Dziś wysłałam swoją kanwę do Tami w ramach zabawy RR organizowanej przez Mysię. Mam nadzieję, że wyrobię się w terminie i do końca tygodnia Tami dostanie przesyłkę!?
Wracając jeszcze do weekendu...Większość czasu spędziłam na...he,he, na rowerze też, na działce! Bardzo pozarastało mi wszystko, więc rękawy trzeba było zakasać...Chyba nic tak dobrze nie rośnie jak chwasty!? I trawa, wtedy, gdy akurat kosiarka jest zepsuta! Ale między pracą, przyjemnością i przemyśleniami refleksyjnymi, było też coś dobrego:
Choć grill nasz jest stary i w rozsypce, to jeszcze daje radę zrobić na nim mniamuśnego kurczaczka z warzywkami! Było pycha!
No muszę kończyć! Niestety! Optymistycznie bardzo przekazuję wam dobre fluidy na cały tydzień! Dziękuję, że jesteście! Cieplutko pozdrawiam wszystkie nowe Osoby! Buziaki! aga
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepraszam za ten chaos w poście! Nie jestem w stanie opanować nowy blogger, jeszcze! Pozdrawiam cieplutko! aga
OdpowiedzUsuńRower ma być wygodny,a nie firmowy:) A jak zobaczyłam ziemniaczki to aż mi ślinka poleciała:)
OdpowiedzUsuńZiemniaczki były przepyszne, jak wszystko na działce! Dzięki Violuś!
UsuńNo smaka mi zrobiłaś tym grilowaniem :)
OdpowiedzUsuńżycze wytrwałości w nauce na rowerze :)
Pozdrawiam słonecznie.
Witam Cię moja zapracowana koleżanko! Dzięki!
UsuńBrykę kochana to masz odjazdową !!! nie nerwij się na mnie jestem w drodze drugiego pokrowca w kropeczki, bądź cierpliwa proszę :)
OdpowiedzUsuńNooo! A jak wyglądam na niej! Od domu do pracy mam 12 kilometrów i wiesz...daję radę! Po pracy wczoraj jeszcze pojechałam na trening, tam 1.5 godz. skakania i do domu...Ależ jestem dumna z siebie!!! Nagle stwierdzam, że drogę mam bardzo rozmaicie pagórkowatą! Chwała Joannie i Arturowi, że odwiedli mnie od bez biegowej Nostalgii http://madbike.pl/Rower_28_Holand_style_Nostalgia_classic_blue-2818.html#
UsuńToż nie dałaby radę wjechać pod górkę!
Madziu, jestem całkowicie spokojna! Wielbię Cię już i kocham z serca całego! Buziaki
ooo kochana podziwiam Cie za te 12 km a Twoja bryka to gazelle?
UsuńNie Skarbie, niestety... Moja bryka niemieckiej produkcji Anno1900. Ale jest cudna, superowa, najlepsza...bo moja! A jak dopieszczę ją dodatkami to wszyscy się będą odwracać za mną,ha,ha!
UsuńAch....oczu nie mogę oderwać od roweru.....zaniemówiłam....
OdpowiedzUsuńChcesz się karnąć? To dawaj do Szczecina! Buziaki!
Usuńjak ja mam się zapisac na te cukierasy??? bo z chęcią bym sobie powcinała :) a najchętniej to całą paczkę i do tego schowaną w tak pięknę pudełeczko Twojego wykonu ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Emiluś! Kochana moja! Z prawej strony u góry masz banerek o moich cukierasach, klikasz i po otwarciu strony na końcu w komentarzach wpisujesz, że chcesz, że pragniesz i... cierpliwie czekasz! Ściskam Cię moja cudna! Kontakt znam, więc nie musisz zostawiać, he,he!
UsuńFajny rower. A ja nie mam. Gratulacje działki. Ty niedobra. od grillowego zdjęcia głodna się zrobiłam.
OdpowiedzUsuńDysiaku, dzięki za każde Twoje słowo! Ściskam Cię cieplutko! Na rower zawsze jest dobry czas, ja 25 lat nie jeździłam i dobrze mi było! A teraz mam, jeżdżę i nie wyobrażam sobie życia bez...ha,ha!
OdpowiedzUsuń