Jestem gotowa!
Bezapelacjnie, bezstresowo, bezgranicznie! Mogę już dziś nawet! Mogę!
Poczekam spokojnie do poniedziałku ale gdyby ktoś pytał...Tak! Święty Patryk!
Biorąc pod uwagę chwilowy napływ wolnego czasu poczyniłam oto:
Wyjatkowo niekoniczynkowo czy też szamrokowo jak wolicie tylko w barwach narodowych!
Broszka(którą przypnę do opaski na włosy! Uwielbiam mieć na głowie!)i kolczyki!
Kolczyki w prawdzie trudno zrobić oba zgodne z kolorystyką flagi irlandzkiej bo drugi kolczyk jest odbiciem lustrzanym dla symetrii...zatem mamy barwy narodowe...Wybrzeża Kości Słoniowej! Ale co tam! Wszyscy wiedzą o co chodzi!? A jak nie wiedzą to dla zaostrzenia widzenia...likierek bananowy!
Aż ten kolor!
Dla śmiechu i zabawy poniedziałkowej przygotowałam kilka gadżetów!
Wąsy mogłyby być pomarańczowe ale miałam tylko zielony papier!
Weekend ma to do siebie, że nie wiadomo kiedy się kończy?! Do poniedziałku już chwila!
I do Patryka, którego świętujemy w Starej Komendzie w Szczecinie! Przygrywać nam będzie Stary Szmugler! Kto może niech przybywa!
Cudownego weekendu Wam życzę!
Niech zielona moc będzie z Wami!
aga
przygotowana jesteś pierwsza klasa! udanej zabawy ;-)))
OdpowiedzUsuńpowiem Ci szczerze, że gdyby nie Ty, to nie miałabym pojecia o tym, że to już!
Spoko! Ze mną zawsze będziesz dobrze poinformowana!
OdpowiedzUsuńSie bedzie działo! Zielono!
Dzięki Justynko!
Fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńAgnieszko jakiś czas temu zagościłaś na moim blogu, było mi miło. Twoje prace są wspaniałe, takie radosne. :)
OdpowiedzUsuńBeatko bardzo Ci dziękuję! ściskam Cię mocno!
Usuń