W zasadzie działkowo, raczej.
Dużo czasu spędzam na mojej działeczce. I choć plany ambitne były na zmiany, to i tak ostatecznie wygrywa zielone. Poddaję się zawsze na przełomie maja i czerwca...jak teraz.
Zatem znów przyjmuje tezę, że mój styl to naturalistyczna wieś angielska...oczywiście tylko w moim mniemaniu hihi!
W rzeczywistości- buszowisko, prawie kontrolowane hehe!
Zdjęcia z minionego tygodnia, w zasadzie już nie do końca aktualne bo zmienia się wszystko błyskawicznie.
Kilka ulubionych kwiatków i moja cudna glicynia!
Moja radość!
Tylko szkoda, że budka pusta! No nic...może kiedyś...
Tulipanki
Anemon
Czosnki...cebula
Chaber, przetacznik
Rdest
inne cuda także z nasadzeń w donicach
I mały rzut na bałagan
na ziemi pełno kwiatów z orzecha włoskiego(wygladają jak robale...).Konwalie strasznie mi się rozprzestrzeniły na działce, tylko czekam aż przekwitną!
Perukowiec też się rozpycha! Piwonie za chwilę będą w rozkwicie! Wczoraj rozkwitły czerwone!
Nie do końca wypielone, wybaczcie, ale zapomniałam o niektórych nasadzeniach, nie wszystko jeszcze wylazło i już kilka strat zaliczyłam a raczej wypieliłam...
Za to paproci i traw za trzęsienie...
Dereń też kwitnie pierwszy raz
Biały bez wciąż jeszcze pachnie!
Kwitną wajgele, kaliny i irysy!
Jest cudownie! Tylko mnie tam nie ma hehe!
Pomyślałam, że takie wklejanie zdjęć to fajny zapis dla mnie samej, więc zdjęć będzie więcej w tej tematyce. Kto nie jest ciekawy może post pominąć i już.
Kochani, wszytkim Mamom najcudowniejszego dnia!
aga
Aguś, jak pięknie! Widziałam już na instagramie rzodkiewki, ale ile Ty masz cudownych kwiatów! Jeszcze bardziej zazdraszczam! Cmok!
OdpowiedzUsuńDziękuję Słońce! Kwiaty dopiero powalą mnogością w lipcu! Ale już teraz cieszy mnie ta zieloność. Tylko słońca więcej mi sie marzy! Sciskam Cię cudna moja!
Usuńszczęka opada od ilości i kolorów
OdpowiedzUsuńHaha! Pozbierasz się to zapraszam na kawusię, kolkę, piwko...co chcesz! Całusy!
Usuń