Wróciłam szczęśliwa i pełna wrażeń! Ale o tym nie dziś! Dziś wspomnienie cudownego spotkania u Marysi!Spotkałyśmy się z okazji urodzinowo-imieninowej Marysi i Uli. Mamy taką tradycję spędzania w piątkę swoich urodzin. Spędzamy je od czasu kiedy zaczęłyśmy tańczyć razem taniec irlandzki, lata temu. Spędzamy je na ogół w naszej ulubionej Winiarni Bachus.Czasami jednak spotykamy się u Marysi,Kobiety twórczej, podróżującej, ciepłej i otwartej!
Marysia uwielbia smaki świata, wciąż poszukuje nowych przepisów, przypraw, naczyń!
I tak zwozi na kolanach różności. Na przykład oryginalne naczynie z Maroka:
Oto cudna Gospodyni z naczyniem do wspaniałego tagine, tażin, tadżin, tajine, wybierzcie formę która wam pasuje!
Ponieważ uwielbiam jeść, uwielbiam wszelkiego rodzaju warzywa, uwielbiam gościć się u Marysi(mówimy na te spotkania werandowania, ponieważ najczęściej odbywają się na cudownej werandzie), więc rozkoszy moja trwaj....
Marysia uwielbia piękne stare rzeczy jak np.
Porcelana z wzorem cebulowym. Mistrzyni wyszukiwania tegoż cuda, to Madzia. Znajduje takie cudeńka na giełdzie w Gorzowie.
Uwielbiamy swoje towarzystwo!
Moje tancereczki! Ja robiłam fotkę!
Marynia znalazła zapomniane w piwnicy limoncello i w dużej ilości zmieszane z białym winem wywołało u mnie...
Ocieplacz na czajniczek założyłam na swój łeb!
Było cudownie!
Życzę wszystkim tak cudownych spotkań, na zakończenie lata, czy powitanie jesieni!
aga
P.S. Paczuszka Violi i Dysiaka już na miejscu!
W filcowych pakuneczkach są kolczyki sutaszowe.Dodatkowo do kolczyków, Viola dostała płatki kąpielowe w kształcie różyczek a Edytka mydełko. No i pudełeczka zrobione przeze mnie. Wiem, że Viola jest zadowolona, mam nadzieję, że Dysiak także?
P.S.2
Właśnie dojrzałam nowy post u Dysiaka! Jest zadowolona! Uff!
Buziaki Wszystkim!
Toż to ja nie tylko zadowolona i ile i skakałam z radości! Tak pięknego pudełeczka na oczy nie widziałam,a kolczyki prawdziwe dzieła sztuki! Pozdrawiam i dziękuję!ps. Równe Babki te Twoje koleżanki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! Bardzo! I to jest Violuniu piękne w dawaniu, ta radość! Ściskam Cię mocno z radością olbrzymią!
UsuńTak moje Laski są Boskie!
Zawsze kobiety mnie zadziwiają swoją przyjaźnią na śmierć i życie albo całkowitą nienawiścią, ileż to razy kobieta zwaliła mnie z nóg by móc po mnie pojeździć, a zaraz potem druga podnosiła mnie z kolan by upewnić w przekonaniu, że jestem wspaniała... niesamowity dar dostałaś od losu kochana:) pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńAno Basiu! Życie! Samą prawdę napisałaś! Buziaki
UsuńByliśmy w podróży poślubnej w Maroku. "Tażin" to wspomnienie, które... u mojego męża jeszcze 6 lat po ślubie wywołuje drgawki. Ale dobrze, że się fajnie bawicie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Biedak! To dla niego limoncello, he he! Dzięki za wizytę! Buziaki!
UsuńToż własnie kolczyki mi dyndają na małżowinach usznych! Całuski świetne spotkanie lubie takie nasiadówki.
OdpowiedzUsuńAleż się cieszę! Niech Ci dobrze się dyndają! Buziaki
UsuńAguś, ale smakowitości! Zazdroszczę takich babskich spotkań, bo moje odbywają się raz do roku, gdy przyjeżdżam do Polski. No i cudownie Ci w tym ocieplaczu...ekhm...czapeczce! :D Uściski gorące!!!
OdpowiedzUsuńHa ha! Tak! Ocieplacz był czaderski! No coś w tym jest! Uwielbiam te spotkania! Mam najcudowniejsze Babeczki, do zakochania! Buziaki
UsuńCudowne sa takie spotkania!Jedzonko wyglada smacznie bardzo.
OdpowiedzUsuńPrezety cudowne napewno sie spodobaja.
pozdrawiam cieplutko Agus
Oprócz skorupek, były też boskie kosmetyki na domowe SPA i biżuteria zrobiona przez Madzię! Cudowności jak zawsze!No a ten klimat i atmosfera! Uwielbiam! Buziaki
Usuńświetna impreza! warto♥
OdpowiedzUsuńa prezenty super!
ocieplacz powinnas sobie porzyczyć...
Ahahaha! No i cieplutko w łepetynkę, i radość bym rozsiewała po drodze! Super! Buziaki
UsuńAgucha jestem głodna jak wilk !!
OdpowiedzUsuńjeszcze nic nie jadłam :(
o rany idę po jakąś suchą bułkę
rany ale mi burczy ... hehhehhehe
co też kolega za biurka sobie pomyśli ?
buziole
Ahaha! Też byłby jego brzuszek pusty i drżałby na takie widoki! Dzięki Moniś za wizytę! Buziaki!
UsuńUwielbiam takie spotkania.
OdpowiedzUsuńW Polsce częstospotykałamsię z zakręconymi dziewczynami.
Tutaj znam tylko jedną taką.
Za to zakręconą za kilka innych:)
Czyli jedna ale konkretna! Dobrze mieć taką odskocznię! I pohahać się można i pożalić! Chociaż jak głębiej się zastanowić to my raczej na wesoło!
UsuńBuziaki Marzenko!