No i macie!!!
Moje, absolutnie, mega nieprofesjonalne, artjurnalingowe, portetowe próby! Choć z tym portretowaniem to przesadziłam. No ale dobra!
Oczywiście moja super cudowna(hi hi) praca jest z udziałem głównym, moich cudnych kredeczek! Nie było łatwo! Początki niezłe ale potem jakby pod górkę! I w sumie to wszystko co namalowałam kredkami było cacy ale wpadłam na pomysł urozmaicenia pracy różnymi mediami...zastała mnie północ i...nie byłam zadowolona! Więc wstałam rano i naniosłam poprawki! Nie wiem czy dobrze zrobiłam? Choć jak na to spojrzę...Tak! Jestem zadowolnona!
Od początku...
Pomogłam sobie trochę ołówkiem, gdyż rysować to ja nie umiem! No, oprócz kwiatków, co to Pasiakowa mnie kiedyś naumiała!
A rano, skoro świt...poprawki naniosłam!
I na tyle czasu i inwencji twórczej mi wystarczyło! Czas zdjąć piżamkę i ubrać się jak człowiek!
Z pieśnią na ustach,,Do roboty, do roboty!''lecę pędzę w dzień nowy!
Cudowności samych!
Gelatos są obłędne!!!
aga
Ach! Na skrawkach fragmenty z Tuwima,,Kwiaty polskie''
Pa!
mnie się podoba, bardzo
OdpowiedzUsuńPowiem Ci nieskromie zupełnie(a to nie w moim stylu przecież!)mnię też!I taka oto ze mnie ,,malarka'', ,,pisarka'', Pani od wszelakich zadań!
UsuńDziękuję Qurczaczku mój!
Przepiękna kolorystyka, cudownie że wzbogaciłas kredki innymi mediami! Efekt jest nostalgicznie piękny, włosy niczym fale... cudnie!
OdpowiedzUsuńPoczątkowo nawet myślałam o falach, chciałam łódki we włosy wrzucić...i zrezygnowałam...Nic to! Już myśłę nad następnymi!
UsuńDziękuję Kochana moja!
Nie wiem czemu ale kojarzy mi się ten portret z Brazylią tamtejszymi bajecznymi kolorami i kobietami o pełnych ustach i wystających kościach policzkowych oraz bujnych fryzurach. Ach powiało tropikiem.
OdpowiedzUsuńEdysiu, tak teraz jak to czytam to masz rację! Na zumbę teraz chodzę, rysując to gdzieś mi reggetony i salse za uchem siedziały! Coś w tym musi być! A kości wystające to chyba efekt mojego kompleksu, że twarz mam okrągłą, niczym barokowy aniołek...
UsuńAguś jak tu cudnie i niebiesko!! jak mnie tu nie było u Ciebie dawno... ale mam usprawiedliwienie, tak piękne, że powinnaś wybaczyć! Obiecuję przez najbliższy czas tu być u Ciebie częściej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebieściutko:*:)
Widzisz mnie też niebieskość ogarnęła!
UsuńDziękuję Joluniu! Trzymam kciuki za Ciebie, niech Ci się wszystko poukłada pięknie!
Całusy!
osz matko!!! no..no..normalnie zatkało kakało...jaka Ty zdolna jesteś, dziecko moje :)
OdpowiedzUsuńNo wiem, jak mówi Marysia!
UsuńSama uwierzyć nie mogę we własne szczęście, ha ha!
Odliczam czas! Jeszcze chwila i na Helllll...
Mnie się. Bardzo podoba,masz talent do rysunku to czego niemam a byli się Przydalo
OdpowiedzUsuńBaaardzo Ci dziękuję! Uściski!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, ile wyobraźni, poziomów, elementów w to włożyłaś! Napatrzec się nie mogę:)
OdpowiedzUsuń