czwartek, 20 lutego 2014

Stan larwy...

Uuuuu! Ale dziś larwa we mnie siedzi!!!
Nic nie robić, bumelować! Dziś mam wolny dzień...jutro szpital...dlatego folguję dziś sobie na maksa! Oglądam filmiki, muzyczki słucham, podjadam, podpijam i dobrze mi!
Sama nie jestem bo w Szczecinie ferie! Dzieci moje ze mną dziś w domku, przeziębione, kichają, prychają! Ale towarzystwa dotrzymuja!
Zima nieuchronnie zbliża się ku końcowi! Wiem! Sroczki za oknem sprzątają swoje gniazdo! W takim ferworze, że widać odrazu, jak nic jajo dupkę ściska! Sroczek robi porządki ogólnobudowlane! Naprawa konstrukcji te sprawy a sroczka wyposażenie wnętrz, aranżacje, sprzątanie chałupy! Ubaw mieliśmy niezły! No mogłam zdjęcie zrobić, mogłam ale co będę w eter niusy słać, że u Melnikowej okno brudne w łazience(z łazienki najlepszy widok na gniazdo)!? A nie mam siły i ochoty na takie wyczyny kaskaderskie, wszak dojścia do okna broni tron porcelanowy! I tak zmusiłam się w sobotę na wyprawę do myjni samochodowej!!! Żarówka mi zdechła a żeby ją wymienić trochę się trzeba poocierać boczkiem i rąsią. Tak moja meganka stara ma. Kto zna te auto to wie, że zmiana żarówki równa się warsztat! A przecież do warsztatu nie pojadę taki smoluchem? Całą zimę prawie, przestał w garażu. Ledwo kolor było widać! No, to limit roboty na tydzień wyczerpałam hehe! Taki żarcik oczywiście!
Co ta ja?...aha! O końcu zimy!
Na koniec zimy toast wznoszę czekoladą na gorąco! Mówiłam, że popijam!
Dostałam taki cudowny zestaw od Edytki na urodziny i tak biedny stał i czekał! Bardzo chciałam zrobić ładne zdjęcia a ciągle ciemno i sprzęt słaby...ale dziś postanowiłam zrobić to koniecznie bez względu na okoliczności wszelakie! A bodaj bym rysować palcem miała to stwierdziłam, że dziś Wam pokażę! Tadam!
W pudełeczku w saszetkach czekolada a w kubku były pianki!!!
Pychotki! Hania mi podkradła kilka!
A wszystko to przy cudownej muzyce z Amelii
Otulona zapachem Kringle...
Uwielbiam ten zapach! Miętowo-cukierkowy! Obłędny!
I to chyba tyle?
Przypominam o moim candy!!! To już tylko do soboty!
Ściskam mocno!
aga

6 komentarzy:

  1. Oj przyjemnie mi się czyta te Twoje wywody :)) mam i ja larwę za skórka dzisiaj, ale muffiny cytrynowe dla dzieci piekę, sama sobie tylko kęsa ugryzę, bo więcej nie wolno ;)) w kuchni bajzel, pranie czeka a ja bumeluję sobie.... :)
    buziaki i daj znak ze tego szpitala...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Solidarnie za łapki się potrzymajmy! Hahaha! Ja Ruska stal, nie gniotsa nie łamiotsa! Wrócę, wrócę! W pracy wczoraj na pytanie co mi jest,powiedziałam, że skoro schudnąc nie mogę to sobie wytne to i owo hehe, co mi zbędne! Buziaki przesyłam!

      Usuń
  2. Och, pobumelowałabym ;) Tymczasem kawka na zakończenie pracy :)
    Trzymam kciuki za szybkie wyjście ze szpitala!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kinguniu, dziękuję! I dla Ciebie zaświeci słoneczko!
      Ściskam Cię!

      Usuń
  3. samkowicie wygladają te pianki w czekoladzie ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. narobilas mi ochoty na slodkosci:)

    OdpowiedzUsuń